Przepisów na ciasto Rafaello widziałam już kilka, ale jeden szczególnie wpadł mi w oko, a że akurat na dniach wypadały moje imieniny wszystko złożyło się idealnie, miałam czym poczęstować gości. Ciasto wyszło delikatne, ale dość słodkie, no i oczywiście baaardzo kokosowe, myślę że ten wypiek na niejednej imprezie jeszcze u nas zagości. 
Składniki na blachę o wym. 22x33 cm:
(przepis z bloga "Zwykła mama") 
Biszkopt:
- 4 jajka
 - 1 szklanka cukru
 - 2 łyżki octu
 - 2 łyżeczki proszku do pieczenia
 - 1 szklanka mąki pszennej
 
Masa kokosowa:
- 2 białe czekolady (po 100 g każda)
 - 0,5 l śmietany kremówki 30%
 - 2 śnieżki
 - 250 g wiórek kokosowych
 - płatki migdałowe do posypania
 
Do nasączenia:
- syrop amaretto rozcieńczony w wodzie
 
  Najpierw należy upiec biszkopt: białka oddzielić od żółtek i ubić je na sztywno ze szczyptą soli. Gdy piana będzie ubita, nie przestając miksować dodać powoli cukier, miksować aż się rozpuści. Do żółtek dodać ocet i proszek do pieczenia i ubijać, aż zrobi się jasna masa. Żółtka dodać do piany z białek i zmiksować na najniższych obrotach. Na koniec wsypać przesianą mąką i delikatnie wszystko wymieszać łyżką, aż składniki się połączą. Piec w temp. 160 stopni C przez ok. 20-25 minut do suchego patyczka. Studzić powoli najpierw w piekarniku, potem na kratce.
  Gdy ciasto się piecze można zacząć przygotowywać masę. Obie czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej, mieszając dodać do nich śmietanę, podgrzewać, aż składniki dobrze się ze sobą połączą (nie dopuścić do zagotowania). Zdjąć z ognia i odstawić do zupełnego ostudzenia. Gdy będzie już zupełnie zimna dodać obie śnieżki i ubić na sztywną masę, na koniec wsypać wiórki kokosowe i dobrze wymieszać. 
  Ostudzony biszkopt nasączyć syropem, wyłożyć na niego całą masę kokosową, a wierzch posypać płatkami migdałowymi. Przed podaniem chłodzić minimum godzinę w lodówce, aby masa stężała.
Mam chyba identyczny przepis :) Pyszne jest!
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńObłędne ciacho :)
OdpowiedzUsuńWarte wypróbowania :)
Usuńwidzę, że przepis mam taki sam więc muszę tylko na pisać, że smakuje obłędnie :D i pięknie się u Ciebie prezentuje!
OdpowiedzUsuńJakie apetyczne to ciasto :-)))
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPoproszę choć kawałek! Mój mąż nie znosi kokosów, więc nie robię z nimi ciast, bo sama całej blachy nie zjem, a ja uwielbiam wszystko, co kokosowe! A to wygląda przepysznie
OdpowiedzUsuń