Chyba już czuję jesień w powietrzu, bo coraz częściej gotuję bardziej syte obiady, takie jak na przykład ten gulasz z łopatki wieprzowej z cukinią i innymi sezonowymi warzywami. Do niego sycąca, pyszna kasza gryczana, a na zakąskę ogórek konserwowy lub kiszony, mniam! Nie ukrywam, że bardzo lubię takie obiady, zwłaszcza przygotowywać, bo praktycznie same robią się w jednym garnku (a w drugim kasza, ale też sama!:p), wystarczą od razu na dwa dni i mogę je zrobić dzień wcześniej, co dla mnie jest mega plusem. A Wy też już przygotowujecie się kulinarnie na złotą panią jesień? :)
Składniki na 4-6 porcji:
- ok. 800-900 g mięsa z łopatki wieprzowej
 - 1 duża czerwona cebula
 - 2-3 marchewki
 - 1 pietruszka
 - 1 seler
 - 1 mały por
 - 1 średnia cukinia (u mnie żółto-zielona)
 - sól i pieprz
 - 2 ziela angielskie
 - 2 liście laurowe
 - 1 łyżeczka suszonego lubczyku
 - 2-3 szczypty chilli w proszku
 - posiekana natka pietruszki
 
  Mięso umyć, osuszyć i pokroić w kostkę. W dużym garnku dobrze rozgrzać trochę oleju i wrzucić na niego mięso. Smażyć, aż odparuje płyn, a łopatka zacznie się złocić. Doprawić mięso solą oraz pieprzem. Cebulę obrać, pokroić w kostkę, dodać do podsmażonego mięsa, wymieszać i smażyć 2-3 minuty. 
  Marchewkę, pietruszkę oraz seler obrać i pokroić w niedużą kostkę, a por w półplasterki, dodać do garnka. Podsmażać kilka minut, a następnie zalać wodą na wysokość zawartości garnka. Dodać ziele angielskie i liście laurowe. Dusić na małym ogniu, aż mięso i warzywa zaczną delikatnie mięknąć, czyli ok. 20-25 minut. Następnie dorzucić pokrojoną w kostkę cukinię, lubczyk, chilli i ewentualnie doprawić sola oraz pieprzem. Nadal dusić na małym ogniu pod przykryciem, aż mięso i cukinia będą miękkie. Na koniec można zaciągnąć sos odrobiną mąki, żeby był gęstszy. Gulasz podawać na ciepło, posypany posiekaną natką pietruszki, na przykład z kaszą gryczaną. 
Chętnie zjadła bym ❤
OdpowiedzUsuńPrezentuje się obłędnie :)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszny obiadek☺
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńI love the goulash. I ate it for the first time in Hungary and I never did. I will try your recipe. from today I follow you. If you want to do it too. Thank you.
cukinia to dla mnie królowa lata :D uwielbiem!
OdpowiedzUsuńfajne danie
OdpowiedzUsuń