W tym roku jabłonie w ogródku mojej babci oszalały i obsypały nas taką ilością jabłek, że musimy je rozdawać na lewo i prawo, bo sami nie jesteśmy w stanie ich przerobić :) Korzystając z okazji ( i zalegających w lodówce drożdży :p) po nie wiem jak długim czasie przygotowałam racuchy drożdżowe z jabłkami. Rany, już zapomniałam jakie są pyszne, zajadaliśmy się nimi wszyscy, aż nam się uszy trzęsły :D
Składniki na 3-4 porcje:
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 1,5 szklanki mleka
- 2 jajka
- 25 g świeżych drożdży
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- 2 spore jabłka
- ew. cukier puder do posypania
Mąkę przesiać do dużej miski. Do ciepłego, ale nie gorącego mleka wbić jajka, dodać drożdże, cukier i sól. Wymieszać dokładnie, aż wszystko się rozpuści i przelać do mąki. Ponownie dokładnie wymieszać. Miskę przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 30-40 minut.
Jabłka obrać, wyciąć gniazda nasienne i pokroić w średnią kostkę. Dodać je do wyrośniętego ciasta i wymieszać. Na patelni dobrze rozgrzać olej i smażyć na nie placki z obu stron na złoto. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Takie racuszki bardzo lubię :) Pyszności wielkie :)
OdpowiedzUsuńPyszne takie racuszki są na obiad.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię. Przypomniałaś mi o nich. Tak dawno nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym sobie takiego racuszka
OdpowiedzUsuńKojarzą mi się z domem rodzinnym, pycha!!!
OdpowiedzUsuńGreat post dear!You have a nice blog
OdpowiedzUsuńI follow you can you follow me please?
www.guzelvekulturlu.com
Kisses