Wypróbowałam już kilka przepisów na bułki pszenne i muszę przyznać, że ten jest jednym z najlepszych. Już samo wyrabianie ciasta jest bezproblemowe, pięknie rośnie a efektem końcowym są pyszne bułki, które można zjeść w zależności od dodatków zarówno na słodko jak i wytrawnie. Myślę, że jeszcze nie raz skorzystam z tej receptury.
Składniki na ok. 8 sztuk:
(przepis pochodzi ze strony "przepisnachleb.pl")
- 15 g świeżych drożdży lub 1 opakowanie drożdży instant (7 g)
- 1 łyżeczka drobnego cukru
- 120 ml ciepłego mleka
- 400 g mąki pszennej chlebowej (u mnie zwykła pszenna typ 550)
- 2 łyżeczki soli
- 175 ml ciepłej wody
Jeśli do wypieku użyjemy świeżych drożdży najpierw należy zrobić zaczyn. Do miseczki pokruszyć drożdże, dodać cukier, ciepłe, ale nie gorące mleko, łyżkę mąki i wszystko razem wymieszać, aż drożdże się rozpuszczą. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce, aż drożdże zaczną rosnąć.
Do dużej miski przesiać mąkę, dodać sól, pracujący zaczyn oraz ciepłą wodę (jeśli użyjemy drożdży instant to należy je po prostu wymieszać z pozostałymi składnikami). Wszystko razem wymieszać, a następnie wyrobić miękkie i elastyczne ciasto, jeśli będzie się bardzo kleiło można dodać trochę mąki, jeśli będzie za twarde dodać odrobinę ciepłej wody. Wyrobione ciasto włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1,5 godziny, aż podwoi objętość.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 8 kawałków, z każdego kawałka dłońmi uformować kulę i delikatnie ją spłaszczyć, odłożyć na wyłożoną pergaminem blachę. Każdą bułeczkę delikatnie oprószyć mąką, przykryć ściereczką i odczekać, ok. pół godziny, aż podrosną.
Piec ok. 15 minut w 230 stopniach C, aż się zarumienią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz