Zupa z botwinki

  Ponarzekaliśmy ostatnio na upały to teraz możemy ponarzekać na deszcz, wiatr i zimno :p A żeby trochę się rozgrzać polecam ciepłą zupę warzywną z botwinką. To już ostatnie chwile żeby ją dostać świeżą, więc warto to wykorzystać :)

Składniki:

• 1,5 litra bulionu warzywnego
• 2-3 marchewki
• 0,5 niedużego selera
• kilka młodych ziemniaków
• duży pęczek botwinki z małymi buraczkami
• koperek
• sól, świeży pieprz
• ewentualnie ocet winny (ja lubię, gdy zupa jest kwaskowata, więc dodaję ok. 1 łyżki)

  Bulion warzywny zagotować. Wrzucić do niego obrane i pokrojone w kostkę marchewki i seler. Pogotować jakieś 5-7 minut, następnie dorzucić obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki oraz buraczki odcięte od łodyg. Gdy warzywa zaczną mięknąć dodać posiekane liście i łodygi botwinki. Na koniec wrzucić posiekany koperek i doprawić  według uznania. Zupę można podawać zaprawioną śmietaną lub jogurtem naturalnym.

Warzywna zupa krem

  Gęsta, sycąca zupa krem z warzyw, które zwykle mamy pod ręką: marchewki, ziemniaków, pietruszki i cebuli. Z dodatkiem aromatycznego curry i kurkumy, na chłodny dzień nada się idealnie. Można podać ją z chrupiącymi grzankami lub świeżymi bagietkami, a zaspokoi głód największego głodomora :D 

Składniki na ok. 4-5 porcji:

• 1 duża cebula
• 1 duży ząbek czosnku
• 1 łyżka przyprawy curry
• 1 łyżeczka mielonej kurkumy
• 4 spore marchewki
• 2 duże ziemniaki
• 2 pietruszki
• 2 liście laurowe
• 2 kulki ziela angielskiego
• sól, pieprz 
• ew. gęsty jogurt naturalny

  W garnku rozgrzać trochę oleju, wrzucić na niego pokrojoną w dużą kostkę cebulę, chwilę podsmażyć. Gdy cebula zacznie się szklić dodać pokrojony na plasterki ząbek czosnku, curry i kurkumę, wymieszać i smażyć kilka minut na niedużym ogniu. 

  Marchewkę, ziemniaki i pietruszkę obrać i pokroić w dużą kostkę lub plasterki, wrzucić do garnka, smażyć przez chwilę, następnie zalać wodą na wysokość warzyw, dodać liście laurowe i ziele angielskie, przykryć i gotować na małym ogniu, aż warzywa będą zupełnie miękkie. Na koniec dodać sól, pieprz oraz ewentualnie curry (jeśli lubimy go dużo) i dokładnie zblendować. Jeśli zupa będzie za gęsta, bo zbyt dużo płynu wyparuje podczas gotowania, można dolać trochę wody, by ją rozrzedzić i jeszcze chwilę pogotować. Podawać na ciepło, np. z kleksem jogurtu naturalnego na wierzchu.

Dyniowa zupa krem z curry

  Moim motywem przewodnim w temacie obiadów wciąż jest Jej Wysokość Królowa Dynia. Dziś zapraszam Was na dyniowy must have czyli zupę krem z przyprawą curry. Oboje z mężem ją uwielbiamy i przynajmniej kilka razy w roku musi się ona pojawić na naszym stole, tak więc polecam! :)

Składniki:

• 500 g obranej dyni
• 2 cebule
• 2 duże ząbki czosnku
• 4 średnie ziemniaki
• 1 litr bulionu warzywnego
• 1-1,5 łyżki przyprawy curry
• sól, pieprz, pieprz ziołowy
• natka pietruszki 

  Obraną dynię, cebule i ziemniaki pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać trochę oleju i zeszklić na nim cebulę, następnie dodać dynię, ziemniaki oraz przeciśnięty przez praskę czosnek, wymieszać i podsmażać przez chwilę.

  W garnku zagotować bulion, wrzucić do niego podsmażone warzywa i curry. Gotować aż warzywa zmiękną, następnie całą zawartość garnka zblendować i doprawić solą, pieprzem oraz pieprzem ziołowym. Podawać na ciepło, np. z natką pietruszki. 

Zupa gulaszowa

  Zima postanowiła na koniec pokazać co potrafi i ścisnęła tęgim mrozem, więc żeby się przed nią bronić polecam pożywny, ciepły i rozgrzewający obiadek. Idealną propozycją spełniającą wszystkie te warunki jest zupa gulaszowa. W dodatku jest bardzo smaczna, lekko pikantna i ma taki słoneczny kolor, że od razu robi się milej, polecam ;)

Składniki na ok. 4 porcje:

• ok. 500 g łopatki wieprzowej
• 1 duża cebula
• 2 ząbki czosnku
• 1 litr wody
• 1 puszka pomidorów krojonych
• 2 liście laurowe
• 3 ziela angielskie
• 2 marchewki
• 3-4 ziemniaki
• 1 duża czerwona papryka
• 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
• 0,5 łyżeczki ostrej mielonej papryki
• 2 szczypty chilli w proszku
• 0,5 łyżeczki suszonego majeranku
• sól, pieprz
• natka pietruszki

   Łopatkę umyć, osuszyć i pokroić w kostkę. Na dnie dużego garnka rozgrzać odrobinę oleju i wrzucić mięso. Podsmażać, aż wyparuje płyn a mięso zacznie się delikatnie rumienić. Wtedy dodać pokrojoną w kostkę cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Smażyć, aż cebula się zeszkli. Całość zalać wodą, dodać pomidory, liście laurowe i ziela angielskie. Wymieszać, przykryć i dusić ok. 20 minut.

  W tym czasie obrać marchewkę i ziemniaki. Marchewkę pokroić w półplasterki, a ziemniaki w kostkę. Paprykę umyć, oczyścić i pokroić w dużą kostkę.Wrzucić warzywa do garnka, dodać przyprawy i gotować, aż mięso i warzywa będą miękkie, czyli ok. 30-40 minut. Zupę podawać na ciepło posypaną posiekaną natką pietruszki.

Zupa krem z marchewki II

 

  Uwielbiam zupy kremy. Są pyszne, świetnie rozgrzewają w chłodniejsze dni i można je zrobić z różnych warzyw w wielu wariantach. Krem z marchewki robiłam już dwukrotnie w wersji ze słodką papryką i z czerwoną soczewicą. Tym razem do zrobienia zupy użyłam większej ilości warzyw i doprawiłam ją aromatyczną kurkumą i curry. 

Składniki:

• 1 duża cebula
• 1 mały por
• 1 duży ząbek czosnku
• 600 g marchewki
• 300 g ziemniaków
• 1 pietruszka
• 1 litr bulionu warzywnego
• 1 łyżeczka kurkumy
• 1,5 łyżeczki curry

  Cebulę i ziemniaki pokroić w kostkę, a por, czosnek, marchewkę i pietruszkę w plasterki. W garnku rozgrzać olej, zeszklić na nim cebulę, następnie dodać por oraz czosnek i jeszcze chwilkę podsmażyć. Do garnka wrzucić marchewkę, ziemniaki i pietruszkę, wymieszać i smażyć przez kilka minut. Całość zalać bulionem i gotować ok. 20-25 minut, aż warzywa zmiękną. Doprawić kurkumą oraz curry i zblendować na krem. Podawać na ciepło z dodatkiem kwaśnej śmietany i np. pestek winogron lub grzanek.

Zupa krem z marchewki i czerwonej soczewicy

  Minęło już sporo czasu od ostatniego posta, ale moja nowa, mała "szefowa" :)  jest dość wymagająca i pozostaje mi niewiele czasu na gotowanie i publikowanie. Tęskno mi jednak za blogiem, więc postaram się powolutku co jakiś czas coś dodać. 

  Nasze posiłki są ostatnio wręcz ekspresowe, jak ta zupa z marchewki i czerwonej soczewicy, którą robiłam kilka dni temu. Szybkie, syte i smaczne :) 

Składniki na 4 porcje:

(inspiracja: "Planeta Smaku")

• 1 cebula
• 3 duże marchewki
• 1 szklanka czerwonej soczewicy
• 1 litr bulionu warzywnego
• 2 łyżki pikantnego keczupu
• przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka w proszku, chilli w proszku, zioła prowansalskie 

  W garnku rozgrzać odrobinę oleju, cebulę pokroić w dużą kostkę. Gdy olej się rozgrzeje podsmażyć na nim cebulę. Marchewki obrać i pokroić w plasterki. Gdy cebula będzie zarumieniona do garnka wrzucić marchewkę, wymieszać i smażyć przez chwilę. Wsypać soczewicę, całość zalać bulionem, dodać keczup i przyprawy. Gotować aż marchewka zmięknie, czyli ok. 20-25 minut. Zblendować jeszcze ciepłą zupę. Podawać np. z grzankami, groszkiem ptysiowym.

 

Zupa meksykańska

  Idealny obiad na mroźne dni? Mocno rozgrzewająca, pikantna i gęsta zupa meksykańska. Po takim posiłku zimowe szaleństwo na śniegu nie będzie nikomu straszne, pobudzi krążenie i doda energii nawet największym zmarzluchom, co przetestowałam na sobie ;)

Składniki na ok. 5-6 porcji:

(Inspiracja: Zanimzjesz,pl)

• 500 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
• 3 średnie cebule
• 2 marchewki
• 2 czerwone papryki
• puszka kukurydzy
• puszka czerwonej fasoli
• 700 ml passaty pomidorowej
• 3 ząbki czosnku
• chilli
• świeżo mielony pieprz
• sól
• suszone zioła prowansalskie
• ok. 0,5 łyżeczki cukru

  Mięso mielone podsmażyć na rozgrzanym na patelni tłuszczu, doprawić chilli i pieprzem, tak aby było dość pikantne. Usmażone wrzucić do dużego garnka, przykryć pokrywką, odstawić (bez gazu). Cebulę posiekać w piórka, zeszklić na rozgrzanym tłuszczu na tej samej patelni, na której smażyło się mięso, przełożyć do garnka. Marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, a paprykę pokroić w średnią kostkę. Obie razem wrzucić na patelnię i smażyć, aż zaczną mięknąć, następnie całą zawartość patelni razem z płynem, który się wytworzył przełożyć do garnka. Dorzucić odsączoną z zalewy kukurydzę i fasolę. Wszystko zalać passatą pomidorową i odrobiną wody, doprawić solą, ziołami, cukrem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Gotować na niedużym ogniu, pod przykryciem, aż wszystkie warzywa będą miękkie. Gdyby było za mało płynu, można w trakcie gotowania dolać jeszcze trochę wody. Podawać na ciepło z pieczywem. 

Uwaga: u nas ten obiad był przez dwa dni, pierwszego dnia jedliśmy go z razowym chlebkiem, a drugiego dnia dogotowałam woreczek kaszy gryczanej, wmieszałam do zupy, zrobił się taki a'la gulasz i tak podałam już wtedy bez pieczywa :)

 

Zupa z czerwonej soczewicy i warzyw

  Nigdy wcześniej nie miałam okazji spróbować soczewicy, a że ostatnimi czasy dość o niej głośno i zaczęła być łatwo dostępna w przydomowych sklepach postanowiłam zrobić z niej zupę. Poszperałam trochę w internecie, dopasowałam znalezione przepisy pod swój smak i ugotowałam aromatyczną, fajnie rozgrzewającą w te ponure dni zupę. Jeśli szukacie pomysłu na bezmięsny, zdrowy, ciepły posiłek to jak najbardziej polecam :)

Składniki:

• 2 średnie cebule
• 2 ząbki czosnku
• 2-3 ziarenka ziela angielskiego
• 2 liście laurowe
• 2 średnie marchewki
• 1 duża pietruszka
• 3 średnie ziemniaki
• ok. 3/4 szklanki czerwonej soczewicy
• 1 puszka krojonych pomidorów (lub ok. 400 ml passaty pomidorowej)
• sól i świeżo mielony pieprz
• 1 łyżeczka słodkiej papryki
• 1 łyżeczka suszonego majeranku
• 1 łyżeczka oregano
• 1 łyżeczka curry
• duża szczypta ostrej papryki
• odrobina startego na tarce imbiru 
• ewentualnie: koperek lub natka pietruszki do posypania

  Cebulę i czosnek obrać, drobno posiekać i zeszklić w garnku na odrobinie tłuszczu. Gdy cebula będzie gotowa wlać do garnka ok. 1,5 litra wrzącej wody. Dodać liście laurowe, ziele angielskie, pokrojone w kostkę marchewki oraz seler. Po ok. 5 minutach dorzucić pokrojone w kostkę ziemniaki i soczewicę. Gotować, aż warzywa zmiękną. Pomidory z puszki zblendować, przelać do garnka, dodać przyprawy i zagotować. Zupę podawać na ciepło, można ją posypać posiekanym koperkiem lub natką pietruszki.

 

   

Zupa krem z dyni

  W ostatnim czasie na blogach kulinarnych pojawiło się wiele kuszących przepisów na zupy kremy z dyni. Tak mnie nęciły, że sama zabrałam się do roboty :) Zwykle robiłam zupę na bazie dyni, ziemniaków i dużej ilości curry, która jest pyszna, ale tym razem miałam ochotę coś zmienić i kiedy znalazłam ten przepis wiedziałam, że muszę go wypróbować. Krem wyszedł wyśmienity, bardzo gęsty, syty i aromatyczny, czyli taki jak lubimy najbardziej :)

Składniki:

• ok. 500 g dyni (waga po obraniu)
• 1 nieduży korzeń pietruszki
• 2 średnie marchewki
• 2 średnie ziemniaki
• 1 litr bulionu warzywnego
• 2 listki laurowe
• kilka ziarenek ziela angielskiego
• 1 cebula
• 1 ząbek czosnku
• 1-1,5 łyżeczki curry
• 0,5 łyżeczki kurkumy
• pieprz i sól

  Dynię, pietruszkę, marchewki i ziemniaki obrać, umyć i pokroić w kostkę, wrzucić do garnka, zalać do mniej więcej połowy objętości warzyw wodą i gotować przez 15 minut. Po tym czasie wrzucić listki laurowe, ziele angielskie i wlać bulion. Gotować, aż warzywa zmiękną. 

  Na patelni zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i dodać do zupy. Doprawić curry, kurkumą, pieprzem i solą. Wyjąć z garnka listki laurowe oraz ziele angielskie i zblendować zupę na krem. Podawać na ciepło.

Zupa krem z marchewki

  Pewnie już pisałam, że bardzo lubię zupy kremy za ich smak i łatwość przyrządzania. To prawda, podtrzymuję tę kwestię i przedstawiam przepis na zupę krem z marchewki. Ma ona piękny pomarańczowy kolor, ponadto słodycz marchewki miesza się z orientalnym smakiem curry z czego wychodzi super duet. Pycha :)

Składniki:

(inspiracja:"Zakątek Smakosza")

• 600 g marchewki 
• 2 średnie cebule 
• 2 łyżeczki curry
• 1 łyżeczka słodkiej papryki
• szczypta chilli 
• 1 litr bulionu warzywnego  
• sól i pieprz

  Obraną i umytą marchewkę pokroić w plasterki, a cebulę w kostkę. W garnku o grubym dnie rozgrzać trochę tłuszczu, wrzucić do niego warzywa i smażyć przez ok. 5 minut. Dodać curry, słodką paprykę i chilli, wymieszać. Całość zalać bulionem i gotować, aż marchewki będą miękkie, następnie zblendować na gładką masę. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Podawać na ciepło z pieczywem, grzankami lub groszkiem ptysiowym.

 

Zupa krem z pora

  Lubicie zupy kremy? Bo my tak. Są szybkie do wykonania, bardzo smaczne i można je zrobić z tak wielu różnych warzyw, zwłaszcza teraz gdy są one dostępne praktycznie na wyciągnięcie ręki w każdym przydomowym ogródku lub osiedlowym warzywniaku. Zupę z pora robiłam pierwszy raz, ale bardzo nam zasmakowała, nie jest ostra, ale ma dość intensywny smak, co zdecydowanie nam podpasowało. Jest także dość rzadka, więc jeśli ktoś lubi gęstsze zupy powinien dodać więcej warzyw lub zmniejszyć ilość bulionu, albo jeść tak jak my zagryzając świeżą bułeczką :)

Składniki:

(przepis pochodzi z bloga "kruche babeczki")

• 1,5 litra bulionu warzywnego
• 2 duże pory (tylko ich biała część)
• 2 spore marchewki
• 2 bardzo duże ziemniaki
• 1 ząbek czosnku
• śmietana 18%

  Marchewki i ziemniaki obrać, pokroić w kostkę i wrzucić do gotującego się bulionu. Por pokroić na drobne kawałki. W rondelku rozgrzać tłuszcz (np. olej, masło) i wrzucić na niego pokrojony por, dusić, aż zrobi się miękki uważając żeby nie przypalił się na dnie. Gdy warzywa w bulionie zaczną mięknąć dodać do nich uduszony por oraz pokrojony drobno ząbek czosnku. Gotować, aż wszystkie warzywa będą zupełnie miękkie, następnie zdjąć z gazu i dokładnie zblendować na krem. Podawać na ciepło z kleksem śmietany. Można również posypać uprażonym na suchej patelni słonecznikiem.

 

Chłodnik z botwinki

  Chłodnik z botwinki to wakacyjna zupa z mojego dzieciństwa, do niego jajo, a czasem ugotowane młode ziemniaki (jeszcze na ciepło!). Pycha! Niezapomniany smak, którym warto się podzielić, bo na upalne dni to obiad jak znalazł, nie ma przy nim dużo roboty i nie trzeba się pocić stojąc przy gorącej kuchence. Nie jedliście? To spróbujcie, nie pożałujecie.

Składniki:

• duży pęczek liści botwinki razem z buraczkami
• średni ogórek wężowy 
• 5-6 średnich rzodkiewek
• łyżeczka octu
• sok z cytryny
• duża śmietana 12%
• mały jogurt naturalny
• pół pęczka szczypiorku
• pęczek kopru
• pieprz,sól

  Umytą botwinkę (najlepiej umyć ją w wodzie z odrobiną octu) posiekać na drobne kawałki. Buraczki, które były przy botwince obrać i pokroić w półplasterki. Zagotować wodę w garnku z dodatkiem soli, wrzucić najpierw same buraczki, gotować, aż zaczną mięknąć, następnie dodać liście botwinki, gotować ok. 5 minut, zdjąć z ognia dodać ocet i odstawić do ostygnięcia.

  W czasie gdy wywar stygnie obrać ogórka i pokroić w kostkę, rzodkiewkę również pokroić w kostkę, szczypior i koper posiekać. Gdy botwinka zupełnie ostygnie wlewamy do niej śmietanę, jogurt, dodajemy pokrojone warzywa i zioła, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Całość studzimy przez ok. godzinę. Podajemy na przykład z ugotowanym na twardo jajkiem.