poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Rafaello


  Przepisów na ciasto Rafaello widziałam już kilka, ale jeden szczególnie wpadł mi w oko, a że akurat na dniach wypadały moje imieniny wszystko złożyło się idealnie, miałam czym poczęstować gości. Ciasto wyszło delikatne, ale dość słodkie, no i oczywiście baaardzo kokosowe, myślę że ten wypiek na niejednej imprezie jeszcze u nas zagości. 


Składniki na blachę o wym. 22x33 cm:
(przepis z bloga "Zwykła mama") 

Biszkopt:
  •  4 jajka
  • 1 szklanka cukru
  • 2 łyżki octu
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka mąki pszennej
Masa kokosowa:
  • 2 białe czekolady (po 100 g każda)
  • 0,5 l śmietany kremówki 30%
  • 2 śnieżki
  • 250 g wiórek kokosowych
  • płatki migdałowe do posypania
Do nasączenia:
  • syrop amaretto rozcieńczony w wodzie 

  Najpierw należy upiec biszkopt: białka oddzielić od żółtek i ubić je na sztywno ze szczyptą soli. Gdy piana będzie ubita, nie przestając miksować dodać powoli cukier, miksować aż się rozpuści. Do żółtek dodać ocet i proszek do pieczenia i ubijać, aż zrobi się jasna masa. Żółtka dodać do piany z białek i zmiksować na najniższych obrotach. Na koniec wsypać przesianą mąką i delikatnie wszystko wymieszać łyżką, aż składniki się połączą. Piec w temp. 160 stopni C przez ok. 20-25 minut do suchego patyczka. Studzić powoli najpierw w piekarniku, potem na kratce.

  Gdy ciasto się piecze można zacząć przygotowywać masę. Obie czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej, mieszając dodać do nich śmietanę, podgrzewać, aż składniki dobrze się ze sobą połączą (nie dopuścić do zagotowania). Zdjąć z ognia i odstawić do zupełnego ostudzenia. Gdy będzie już zupełnie zimna dodać obie śnieżki i ubić na sztywną masę, na koniec wsypać wiórki kokosowe i dobrze wymieszać. 

  Ostudzony biszkopt nasączyć syropem, wyłożyć na niego całą masę kokosową, a wierzch posypać płatkami migdałowymi. Przed podaniem chłodzić minimum godzinę w lodówce, aby masa stężała.



sobota, 27 sierpnia 2016

Pulpety z papryką na parze i sos chrzanowy


  Lubimy od czasu do czasu zjeść obiad ugotowany w całości na parze. Jest on delikatniejszy, lżejszy, a przede wszystkim zdrowszy, no i robi się go dość szybko. Jednak znudziło nam się mięso w postaci piersi kurczaka, więc poszukałam, pokombinowałam, złączyłam w jeden kilka przepisów i powstały pulpeciki z szynki z czerwoną papryką. Sama byłam zaskoczona jak smacznie wyszły, do tego warzywka, sos chrzanowy i mieliśmy obiad pierwsza klasa :)




Składniki na 3 porcje:

Pulpety:
  • 500 g mielonego mięsa wieprzowego z szynki
  • 0,5 czerwonej papryki 
  • 1 mała cebula
  • pęczek natki pietruszki
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 jajko
  • suszony majeranek
  • zioła prowansalskie
  • sól, pieprz, ostra i słodka mielona papryka
Sos chrzanowy:
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka mąki
  • 1 szklanka bulionu warzywnego
  • 3-4 łyżki tartego chrzanu (świeży lub ze słoiczka)
  • cukier, sól, pieprz
  • 4 łyżki śmietany 18%
Dodatkowo:
  • brokuł
  • marchewka
  • ziemniaki

  Warzywa: marchewkę i ziemniaki obrać, umyć i pokroić w dużą kostkę, brokuła umyć i podzielić na mniejsze różyczki. Warzywa przyprawić solą, pieprzem i pieprzem ziołowym, gotować na parze ok. 20-25 minut.

  Pulpety: mięso wrzucić do miski, dodać do niego pokrojoną w drobną kostkę paprykę i cebulę oraz posiekaną natkę pietruszki i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wbić jajo, doprawić i dokładnie wymieszać (najlepiej rękoma). Z mięsa uformować niewielkie kulki i obtoczyć je delikatnie w mące. Gotować na parze ok. 10-15 minut.

  Sos: w małym rondelku o grubym dnie rozpuścić masło, dodać mąkę, mieszać. Dodać połowę wywaru i mieszać bardzo energicznie (najlepiej miotełką), tak aby nie powstały grudki. Gdy się zagotuje dolać pozostały wywar, ciągle mieszając, aż do uzyskania konsystencji sosu (trzeba pilnować ilość wywaru, żeby sos nie był za rzadki). Dodać chrzan, sól, cukier, pieprz, wymieszać. Zdjąć z ognia i na końcu dodać śmietanę. Podawać na ciepło.

 

czwartek, 25 sierpnia 2016

Deser truskawkowy na zimno


  Słonko jednak do nas zawitało, może tylko na chwilę, więc trzeba to wykorzystać i w ten upalny dzień zjeść deserek na zimno. Delikatny, nie za słodki jogurtowiec z truskawkami i bananem zasmakuje na pewno zarówno dorosłym jak i dzieciom. A potem może spacer w ciepłych promieniach słońca, by miło spędzić tę końcówkę wakacji :)




Składniki:
(inspiracja pochodzi z bloga "Mała Cukierenka")
  • 1 galaretka o smaku truskawkowym
  • 1 banan
  • 3,5 łyżki żelatyny
  • ok. 320 g świeżych lub mrożonych truskawek (u mnie mrożone zmiksowane truskawki)
  • sok z 0,5 cytryny
  • 5 łyżek cukru pudru 
  • 1 czubata łyżka cukru waniliowego
  • ok. 450-500 g jogurtu greckiego (może być naturalny, ale lepszy gęsty)

  Galaretkę truskawkową rozpuścić w 200 ml wody i odstawić do ostudzenia. Keksówkę wyłożyć folią spożywczą (u mnie jednorazowa aluminiowa forma do pieczenia o wym. 21x10 cm, której nie wykładałam folią), a na dno wylać ostudzoną, ale jeszcze płynna galaretkę. Wstawić do lodówki. Gdy galaretka prawie zupełnie stężeje poukładać na niej plasterki banana.

   Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody. Oczyszczone/ rozmrożone truskawki zmiksować na mus, dodać do nich sok z cytryny cukier waniliowy i cukier puder, a na końcu jogurt, wszystko razem wymieszać. 

  Do żelatyny dodać kilka łyżek powstałego musu truskawkowego, wymieszać, a następnie całą żelatynę przelać do masy truskawkowo-jogurtowej i zmiksować na gładko. Tak powstałą masę przelać do foremki na stężałą galaretkę. Wstawić do lodówki na co najmniej kilka godzin.
  

 

wtorek, 23 sierpnia 2016

Buchty drożdżowe ze śliwkami


  Słodkie bułeczki drożdżowe ze śliwkowym nadzieniem. Mięciutkie, delikatne z kwaskowatym owocem w środku. Idealne na taki pochmurny i deszczowy czas jaki mamy ostatnio, nic tylko się zajadać popijając ciepłym napojem. Co prawda zabrzmiało to trochę jesiennie a przecież wciąż mamy sierpień, ale na powrót lata warto poczekać przegryzając coś słodkiego :)




Składniki na 16 sztuk:
(przepis pochodzi z bloga "Domowa cookierenka Agi")
  • 50 g drożdży
  • 0,5 szklanki cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 100 g roztopionego masła
  • 500 g mąki (ja dałam ok. 600 g)
  • 3 jajka
  • 16 niedużych śliwek 
  • lukier lub cukier puder po upieczeniu

  Najpierw przygotować rozczyn: drożdże pokruszyć do miseczki, dodać 2 łyżki cukru i 2 łyżki letniego mleka, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce przykryte ściereczką na ok. 10 min., aby zaczęły pracować.

  Do dużej miski przesiać mąkę, zrobić w niej wgłębienie do którego wlać rozczyn, jajka, resztę letniego mleka, resztę cukru oraz rozpuszczone masło, wszystko razem wymieszać i wyrobić na gładką elastyczną masę, która nie klei się do rąk (jeśli będzie bardzo klejąca podsypać mąką, ale nie za dużo, żeby nie zrobiła się twarda). Wyrobione ciasto włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. godzinę, aby podwoiło swoja objętość.

  Wyrośnięte ciasto podzielić na 16 równych części. Z każdej z nich uformować płaski placuszek na środku którego należy położyć umytą i wydrążoną śliwkę, a brzegi placuszka zlepić ze sobą, tworząc zgrabną kulę ze śliwką w środku. Ulepione kule kłaść na wyłożonej papierem do pieczenia blasze łączeniem do dołu, zostawiając niewielkie odstępy. Pełną blachę odstawić na 30 minut do wyrośnięcia. Przed pieczeniem bułeczki posmarować roztrzepanym białkiem lub mlekiem.

  Piec przez ok. 35 minut w temp. 180 stopni C. Po upieczeniu i ostudzeniu polukrować lub oprószyć cukrem pudrem.




niedziela, 21 sierpnia 2016

Makaron a'la spaghetti bolognese


  Wariacji na temat spaghetti bolognese jest wiele, a u mnie kolejna z nich. Tym razem z dodatkiem cynamonu do pomidorowego sosu. Trochę się na początku bałam jak to będzie smakować, bo ostry, rozgrzewający cynamon dodaje głównie do słodkich wypieków, ale nie było źle, przyprawa jedynie podkręca smak a nie dominuje w daniu. Warto spróbować takiej kombinacji i nie trzeba trzymać się ściśle przepisu, ale dodać w nim coś od siebie tak jak ja to zrobiłam :)




Składniki na 4 porcje:
(inspiracja pochodzi z bloga "Make Cooking Easier")
  • 400 g makaronu spaghetti
  • 500 g mięsa mielonego (u mnie mieszane wieprzowo-wołowe)
  • 3 duże czerwone cebule
  • 3 duże łyżki masła
  • 2 łyżki mąki
  • ok. 600 g przecieru pomidorowego
  • 1 puszka pomidorów krojonych lub kilka świeżych (sparzonych, obranych ze skórki i pokrojonych w kostkę)
  • 2 ząbki czosnku
  • mała czerwona papryka
  • kilka dużych pieczarek 
  • 2 garście startego żółtego sera
  • suszone zioła prowansalskie
  • 0,5 łyżeczki mielonego cynamonu
  • sól, pieprz, słodka i ostra mielona papryka
  • natka pietruszki do posypania

  Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie wg instrukcji na opakowaniu. Mięso mielone doprawić solą, pieprzem oraz ziołami prowansalskimi, smażyć na rozgrzanym tłuszczu, dodać cebulę pokrojoną w kostkę, podsmażyć do zeszklenia i zdjąć wszystko z patelni. Paprykę oczyścić i pokroić w kostkę, a pieczarki w półplasterki, podsmażyć na tej samej patelni.

  W garnku o grubym dnie rozpuścić masło, dodać mąkę, szczyptę soli, cynamon i wszystko dokładnie wymieszać. Zdjąć garnek z ognia i nie przestając mieszać wlać przecier pomidorowy, pomidory z puszki lub świeże, podsmażoną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz usmażone mięso. Całość zblendować i doprawić pozostałymi przyprawami. Do sosu dorzucić podsmażoną paprykę i pieczarki oraz starty żółty ser. Wymieszać z ugotowanym makaronem. Podawać na ciepło z posiekaną natką pietruszki.


 

piątek, 19 sierpnia 2016

Ciasteczka owsiane z czekoladą


  Pyszne owsiane ciasteczka wykonane bez użycia białej mąki. Może się wydawać, że przez to będą mniej smaczne, ale to nieprawda są naprawdę wyjątkowe w smaku. W sam raz do schrupania z kubkiem mleka przy lekturze ulubionej książki lub czasopisma. No i ta czekolada... :)




Składniki na ok. 18-20 sztuk:
(przepis pochodzi z bloga "Bake&Taste")
  • 220 g płatków owsianych górskich (ok. 1,75 szkl.)1 płaska łyżeczka sody
  • szczypta soli
  • 1 płaska łyżeczka sody
  • 1 płaska łyżeczka cynamonu
  • 125 g masła (rozpuszczonego i wystudzonego)
  • 1 jajko rozm. L
  • 4-5 łyżek cukru trzcinowego
  • łyżka ekstraktu waniliowego lub kilka kropel aromatu waniliowego
  • posiekana na małe kawałki czekolada (u mnie mieszana mleczna z gorzką)

  Płatki owsiane zblendować/ zmielić na pył. Do powstałej mąki owsianej dodać sól, sodę i cynamon, wymieszać. Do drugiego naczynia wbić jajko i utrzeć je z cukrem oraz ekstraktem waniliowym, na koniec dodać masło i jeszcze raz utrzeć. Do suchych składników przelać mokre, dodać posiekaną czekoladę (część czekolady odłożyć do posypania wierzchu ciastek), wszystko dokładnie wymieszać, przykryć folią spożywczą i wstawić na godzinę do lodówki.

  Po schłodzeniu, ciasto za pomocą łyżki przekładać porcjami na blachę wyłożoną papierem do pieczenia formując okrągłe, płaskie ciastka o grubości ok. 1-1,5 cm. Na wierzchu każdego ciastka wcisnąć delikatnie kilka kawałków czekolady. Piec ok. 15-18 min., aż do zrumienienia w temperaturze 180 st. C, po upieczeniu ostudzić na kratce.



czwartek, 18 sierpnia 2016

Babka ziemniaczana


  Kiedyś babkę ziemniaczaną robiła moja babcia i do dziś pamiętam jaka była smaczna. Potem na długo odeszła w zapomnienie, aż w końcu sama postanowiłam zmierzyć się z tą potrawą. Nie wiem czemu do tej pory jej nie robiłam, bo wyszła tak dobra, że już dwukrotnie pojawiła się na naszym obiadowym stole i coś czuję, że teraz o niej nie zapomnimy :)



Składniki:
(przepis pochodzi z bloga "Niecodziennik Pary")
  • 400 g kiełbasy
  • 200 g wędzonego boczku
  • 2 cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 kg ziemniaków
  • 2 jajka
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej 
  • 1 łyżeczka suszonego majeranku
  • 0,5 łyżeczki kminku
  • sól, pieprz

  Boczek i kiełbasę pokroić w dużą kostkę i podsmażyć na patelni, aż się zarumieni. Dodać jedną cebulę pokrojoną w kostkę oraz jeden ząbek czosnku obrany i przeciśnięty przez praskę. Smażyć aż cebula się zeszkli, następnie zdjąć z ognia i odstawić do ostygnięcia.

  Ziemniaki, drugą cebulę oraz drugi ząbek czosnku obrać i zetrzeć na tarce o małych oczkach. Do ziemniaczanej masy dodać przestygniętą zawartość patelni, jajka, mąkę oraz przyprawy, dokładnie wymieszać i przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i oprószonej bułką tartą keksówki.

  Piec przez ok. 90 minut w temperaturze 180 st. C z termoobiegiem (jeśli góra babki będzie się za bardzo przypiekać przykryć ją folią aluminiową). Babkę można podać zarówno na ciepło jak i na zimno z ulubionym sosem, śmietaną lub surówką.



poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Ciasto biszkoptowe z jabłkami


  Mięciutkie i delikatne, wprost rozpływające się w ustach ciasto biszkoptowe z owocami, tu z jabłkami, ale można równie dobrze użyć innych sezonowych owoców. Poza tym robi się je naprawdę szybko. Jak widać same plusy, więc zostaje tylko zakasać rękawy i raz dwa przygotować ciasto do popołudniowej kawy, spróbujcie :)




Składniki na blachę o wym. 22x22 cm:
(przepis pochodzi z bloga "Pasja Kobiety")
  • 4 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 0,5 szklanki oleju
  • 1,5 szklanki mąki
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 duże jabłka (lub inne owoce)
  • cynamon
  • cukier puder do posypania

  Jabłka obrać, wydrążyć i pokroić w półplasterki. Odstawić.

  Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, powoli dodawać cukier, nie przestając ubijać. Gdy cukier się rozpuści powoli dodać olej oraz żółtka, zmiksować do połączenia się składników. Na koniec dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i wszystko razem delikatnie wymieszać łyżką.

  Ciasto przelać do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki, wyrównać. Na wierzchu rozłożyć równomiernie kawałki jabłek delikatnie wciskając je w ciasto i oprószyć je delikatnie cynamonem. Piec przez ok. 50 minut (do suchego patyczka) w temp. 175 st. C z termoobiegiem. Po upieczeniu i ostudzeniu oprószyć ciasto cukrem pudrem.


 

sobota, 13 sierpnia 2016

Zupa krem z pora


  Lubicie zupy kremy? Bo my tak. Są szybkie do wykonania, bardzo smaczne i można je zrobić z tak wielu różnych warzyw, zwłaszcza teraz gdy są one dostępne praktycznie na wyciągnięcie ręki w każdym przydomowym ogródku lub osiedlowym warzywniaku. Zupę z pora robiłam pierwszy raz, ale bardzo nam zasmakowała, nie jest ostra, ale ma dość intensywny smak, co zdecydowanie nam podpasowało. Jest także dość rzadka, więc jeśli ktoś lubi gęstsze zupy powinien dodać więcej warzyw lub zmniejszyć ilość bulionu, albo jeść tak jak my zagryzając świeżą bułeczką :)




Składniki:
(przepis pochodzi z bloga "kruche babeczki")
  • 1,5 litra bulionu warzywnego
  • 2 duże pory (tylko ich biała część)
  • 2 spore marchewki
  • 2 bardzo duże ziemniaki
  • 1 ząbek czosnku
  • śmietana 18%

  Marchewki i ziemniaki obrać, pokroić w kostkę i wrzucić do gotującego się bulionu. Por pokroić na drobne kawałki. W rondelku rozgrzać tłuszcz (np. olej, masło) i wrzucić na niego pokrojony por, dusić, aż zrobi się miękki uważając żeby nie przypalił się na dnie. Gdy warzywa w bulionie zaczną mięknąć dodać do nich uduszony por oraz pokrojony drobno ząbek czosnku. Gotować, aż wszystkie warzywa będą zupełnie miękkie, następnie zdjąć z gazu i dokładnie zblendować na krem. Podawać na ciepło z kleksem śmietany. Można również posypać uprażonym na suchej patelni słonecznikiem.


 

piątek, 12 sierpnia 2016

Sernik na zimno z borówkami


  Sernik na zimno to fajny pomysł na deser w letnie, ciepłe dni. Robi się go szybko, jest łatwy do podzielenia, a i dzieciom na pewno posmakuje galaretkowata konsystencja ciasta. Mój sernik jest z dodatkiem borówek amerykańskich i brzoskwiniowych galaretek, ale równie dobrze można poszaleć i zastąpić owoce oraz smaki galaretek innymi. Jak nas wyobraźnia i kubki smakowe poniosą!




Składniki:

Na spód:
  • ok. 300g ciasteczek pełnoziarnistych
  • ok. 120 g masła
Masa serowa:
  • 1 kg mielonego twarogu do serników
  • 50 g cukru pudru
  • 2 galaretki brzoskwiniowe 
Dodatkowo:
  • borówki amerykańskie
  • 2 galaretki brzoskwiniowe


  Ciasteczka pokruszyć na mniejsze kawałki i zblendować (ale nie na pył!), wymieszać z rozpuszczonym masłem. Na spód tortownicy wyłożyć pokruszone ciastka i docisnąć dłonią tak aby równo się rozłożyły po całym dnie. Wstawić do lodówki, by masa ciasteczkowa stwardniała.

  2 galaretki rozpuścić w 400 ml wrzącej wody, ostudzić. Gdy zaczną tężeć zmiksować je z twarogiem i cukrem pudrem, a następnie wyłożyć na wcześniej przygotowany spód. Na masie serowej ułożyć borówki, delikatnie wciskając je w ciasto, odstawić do lodówki na ok. godzinę, aby masa stężała.

  Na koniec rozpuścić 2 galaretki w ok. 800 ml wody, ostudzić. Gdy zaczną tężeć wylać je równomiernie na masę serową, odstawić do lodówki na min. 2-3 godziny, by stężały.

 


środa, 10 sierpnia 2016

Racuchy z jabłkiem


  Nie wiem czy Wam również, ale mi drożdżowe racuchy z jabłkami kojarzą się z dzieciństwem. Jeśli Wam także to może warto do niego na chwilę powrócić, dzięki tym pysznym, słodkim placuszkom? Uprzedzam, że na spróbowaniu jednego się nie skończy :)




Składniki:
(przepis pochodzi z bloga "Kuchnia Starowiejskiej Gospodyni")
  • 25 g świeżych drożdży
  • 1 łyżka cukru
  • 1 szkl. ciepłego mleka
  • 1 jajko
  • szczypta soli
  • 1,5 szkl. mąki pszennej
  • 1 duże jabłko
  • cukier puder do posypania

  Drożdże pokruszyć do miseczki, zasypać je łyżką cukru i zalać szklanką ciepłego, lecz niegorącego mleka, mieszać aż drożdże się rozpuszczą. Miseczkę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na kwadrans. 

  W dużej misce zmiksować jajko z dodatkiem soli, dodać mąkę oraz rozpuszczone drożdże, wymieszać aż składniki się połączą (powinny mieć konsystencję śmietany). Miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. pół godziny, aż ciasto urośnie. 

  Jabłko obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach i wmieszać w wyrośnięte ciasto. Smażyć na dobrze rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoto. Po usmażeniu placki odkładać na chwilę na papierowy ręcznik, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
 



 

niedziela, 7 sierpnia 2016

Ciasto drożdżowe z brzoskwiniami i kruszonką


  Nie ma to jak domowe drożdżowe ciasto, tym razem z brzoskwiniami i słodką kruszonką. Mięciutkie, pachnące ciasto do kubka herbaty lub kawy w domowym zaciszu albo jako słodka przekąska na wakacyjnym pikniku. W każdym przypadku na pewno się sprawdzi.




Składniki na blachę o wym. 22x33 cm:
(inspiracja  pochodzi z bloga "Kuchnia domowa Ani")
  •  40g świeżych drożdży
  • ok. 2/3 szkl. cukru
  • 1 szkl. letniego mleka
  • 100 g rozpuszczonego masła
  • 0,5 kg mąki
  • 2 łyżki cukru waniliowego
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 6-7 niedużych brzoskwiń
  • KRUSZONKA: 3 łyżki mąki, 1,5 łyżki cukru, 1,5 łyżki miękkiego masła 


  Najpierw należy przygotować rozczyn: drożdże pokruszyć do miseczki, dosypać łyżeczkę cukru, zalać połową letniego mleka i mieszać, aż drożdże i cukier się rozpuszczą. Miseczkę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

  Do dużej miski wsypać mąkę, cukier, cukier waniliowy, sól i wbić jajo, wymieszać. Resztę letniego mleka wymieszać z rozpuszczonym masłem i przelać do mąki. Na koniec dodać wyrośnięty rozczyn, wszystko razem mieszać, aż składniki się połączą, a następnie zacząć wyrabiać rękoma, aż stanie się elastyczne i będzie odchodziło od ręki. Jeśli ciasto będzie bardzo klejące można dodać trochę więcej mąki, tylko nie za dużo, żeby ciasto nie było za twarde. Wyrobione ciasto włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1,5-2 godziny, aż podwoi swoją objętość.

  Brzoskwinie obrać ze skórki i pokroić w półplasterki. Przygotować kruszonkę: wszystkie składniki wrzucić do miseczki i ucierać między palcami, aż powstanie kruszonka. Wyrośnięte ciasto rozciągnąć w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, poukładać na nim kawałki brzoskwiń, a wierzch posypać kruszonką. Piec ok. 35-40 minut w temp. 200 stopni C.



czwartek, 4 sierpnia 2016

Makaron w sosie serowym z pieczarkami i brokułami


  Bardzo lubimy z mężem różnego rodzaju makarony z sosami i warzywami, więc dość często pojawiają się one na naszym stole. Tego rodzaju obiad ma wiele zalet, przede wszystkim jest smaczny, ale również szybko się go przygotowuje i można go komponować na wiele sposobów w zależności od tego na co mamy w danej chwili ochotę. Tym razem postawiłam na sos serowy z pieczarkami i brokułami i może nie było to zbyt dietetyczne danie, ale na pewno pyszne.




Składniki na 2 porcje:
  • 200 g makaronu (u mnie penne)
  • ok. 250 g brokuła
  • pojedyncza pierś z kurczaka
  • 1 średnia cebula
  • ok. 10 pieczarek
  • 2 ząbki czosnku
  • 100 g serka topionego typu Gouda bez dodatków
  • 150 ml śmietanki 30% 
  • przyprawy, sól, pieprz, gałka muszkatołowa, przyprawa do shoarmy
  • natka pietruszki do posypania


  Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu. Brokuł podzielić na mniejsze różyczki i ugotować w osolonej wodzie do miękkości.

  Pierś z kurczaka umyć, osuszyć, pokroić w kostkę, oprószyć przyprawą do shoarmy i podsmażyć na niewielkiej ilości tłuszczu. Cebulę obrać, pokroić w kostkę, dołożyć do kurczaka, smażyć. Pieczarki pokroić w półplasterki, dorzucić na patelnię, posolić, smażyć pod przykryciem, aż zmiękną i puszczą sok. Czosnek obrać i wycisnąć na patelnię do smażących się składników, wymieszać. 

  Dolać trochę wody, wrzucić pokrojony na mniejsze części serek topiony, wlać śmietanę, dusić pod przykryciem na małym ogniu, aż ser się rozpuści, mieszając od czasu do czasu. Na koniec wrzucić ugotowane brokuły oraz makaron, wymieszać. Przed podaniem posypać natką pietruszki.




wtorek, 2 sierpnia 2016

Naleśniki a'la krokiety z parówką i warzywami


  Takie naleśniki to nieskomplikowany, a na prawdę smaczny pomysł na obiad. Zdaję sobie sprawę, że parówki nie są może zbyt zdrowym i wartościowym produktem, ale nam to nie przeszkadza. W towarzystwie warzyw i żółtego sera, otulone domowymi, chrupiącymi naleśnikami pewnie jeszcze nie raz zagoszczą na naszym stole. Składniki podaję bardziej jako inspirację, niż szczegółowy przepis.




Składniki na 6 sztuk:
  • 6 naleśników (myślę, że każdy ma swój sprawdzony przepis na naleśniki, więc nie będę się wdawała w szczegóły)
  • 3 długie i cienkie parówki (ugotowane w wodzie)
  • 3-4 ogórki konserwowe
  • 0,5 dużej czerwonej papryki
  • 1 nieduża cebula
  • 2-3 duże pieczarki
  • kilka plastrów żółtego sera

   Ogórki pokroić w długie słupki, podobnie paprykę i żółty ser. Cebulę pokroić w piórka, pieczarki w półplasterki. Na środku każdego naleśnika położyć pół parówki, kilka kawałków ogórka, papryki, cebuli, sera oraz pieczarek. Naleśnika złożyć tak, aby farsz był zamknięty w środku, czyli najpierw prawy i lewy bok do środka, następnie góra i dół jak kopertę. Tak złożone naleśniki podsmażyć na natłuszczonej patelni. Podawać na ciepło, np. z dodatkiem keczupu. 





poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Ciasto z cukinią


  Przepis na ciasto z cukinią trafił do mnie kilka lat temu i od tego czasu robi ogromną furorę w mojej rodzinie. Smakiem i konsystencją przypomina trochę ciasto marchewkowe, ponieważ jest wilgotne, długo utrzymuje świeżość i zawiera w sobie nutę cynamonu. Ponadto robi się je banalnie prosto i szybko, więc teraz gdy w ogrodach i na sklepowych półkach cukinii jest w bród na prawdę warto je wypróbować.
 



Składniki:
  • 2 szkl. nieobranej cukinii, przetartej na tarce o drobnych oczkach
  • 2 szkl. mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 1/3 szkl. cukru
  • 2 łyżki cukru waniliowego
  • 1 łyżka cynamonu
  • 3 łyżki kakao
  • 3 jajka
  • 7/8 szkl. oleju

  Cukinię umyć, odciąć twarde końcówki, zetrzeć na tarce i odsączyć z nadmiaru wody (należy ją porządnie odcisnąć, ponieważ przez nadmiar wody, z ciasta może zrobić się zakalec).

  Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i sodą przesiać do miski, dodać cukry, cynamon i przesiane kakao. Wymieszać. Dodać rozbełtane jajka i olej, dokładnie wymieszać.  Na koniec wrzucić dobrze odsączoną cukinię, wmieszać ją w ciasto. Ciasto przelać do blaszki, piec ok. godziny w temp. 180 stopni C.

  Po upieczeniu ciasto można polać polewą czekoladową lub rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą.