Moje uzależnienie od placków i naleśników trwa w najlepsze, więc na drugie śniadanie zaserwowałam sobie naleśniki z białym serem i bananami. Ostatnio najczęściej przygotowywałam te placki w wersji wytrawnej, więc zatęskniłam za słodkimi dodatkami. Bez większego kombinowania, wykorzystałam kilka składników, które miałam w kuchni i wyszedł pyszny, syty posiłek, który na pewno zasmakowałby i dorosłym i dzieciom :)
Składniki na 2-3 porcje (tj ok. 5-6 naleśników):
Naleśniki:
- 1 1/2 szklanki mąki pszennej
- szczypta cukru
- szczypta soli
- 1 jajko
- 1 szklanka mleka
- 3/4 szklanki wody gazowanej
- 1 łyżka oleju
Dodatki:
- ok. 250 g twarogu półtłustego
- kilka łyżek płynnego miodu (w zależności jak słodki ser lubimy)
- małe opakowanie gęstego jogurtu naturalnego
- 1 nieduży banan
- do dekoracji i podkręcenia smaku użyłam startej mlecznej czekolady i nasion granatu
Wszystkie składniki na ciasto naleśnikowe wymieszać lub zmiksować w misce (jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie dodać troszkę więcej mąki, jeśli zbyt gęste dolać mleka). Patelnię teflonową dobrze rozgrzać (bez dodatku tłuszczu) i usmażyć na niej naleśniki.
W miseczce za pomocą widelca dobrze rozgnieść twaróg, dodać miód i 1-2 łyżki jogurtu naturalnego, wymieszać. Tak przygotowany ser nałożyć na połówki naleśników, złożyć je na pół, a potem na ćwiartki, tworząc trójkąt. Wierzch naleśnika posmarować jogurtem naturalnym, na nim poukładać pokrojonego na plasterki banana, oprószyć startą na małych oczkach czekoladą i pestkami granatu.
pysznie wyglądają, moje smaki :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe naleśniki, narobiłas mi smaka
OdpowiedzUsuńBardzo pyszne i pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńO, jak ja dawno nie jadłam naleśników! Te muszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze lubię do takiego połączenia dodać kiwi. Pysznie je zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńjak ja lubię naleśniki na słodko:)
OdpowiedzUsuńŚlinotok mam normalnie :-)
OdpowiedzUsuńKiedys nie bylam fanka nalesnikow ale od jakiegoś czasu uwielbiam Każdy wariant dla mnie jest zwyczajnie cudowny a twoje to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńGenialnie wyglądają! Aż chęci na naleśniki nabrałam. Chyba jutro zrobię ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam naleśniki z serem, mniam :)
OdpowiedzUsuńO mój boshe, niebo w gębie! Zjadłabym takie też, uwielbiam z serkiem!
OdpowiedzUsuńtwoje naleśniki prezentują się cudownie, apetyt rośnie...
OdpowiedzUsuńKocham nalesniki na slodko!
OdpowiedzUsuńO matko, jaka pyszność!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię naleśniki kakaowe z owocami. Muszę kiedyś zrobić i podzielić się przepisem u siebie na blogu :)
Naleśniki prezentują się przeapetycznie. Już mam pomysł na jutrzejszy obiad - będzie na słodko :) <3
OdpowiedzUsuńKusisz:)
OdpowiedzUsuńNa szybki obiad - w sam raz!
OdpowiedzUsuńKtóż nie uwielbia naleśników :)
OdpowiedzUsuń