Zrobiło się zimno i ponuro, a gdy taka pogoda panuje za oknem ma się ochotę na ciepły i pożywny posiłek. Proponuję więc przygotować na obiad gulasz z karkówki, z dodatkiem papryki, pieczarek i sosu pomidorowego. Z podanej ilości składników wyszedł mi obiad na dwa dni dla dwóch osób, jednego dnia zjedliśmy go z kaszą gryczaną, a drugiego z ryżem i muszę przyznać, że obie wersje były bardzo smaczne :)
Składniki:
(inspiracja: "Ulubione przepisy")
- 800 g karkówki wieprzowej
- 1 duża czerwona papryka
- 2 średnie zielone papryki
- 400 g pieczarek
- 2 cebule
- 3 duże ząbki czosnku
- 500 ml passaty pomidorowej
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 szklanka wody
- 1,5 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- 4 łyżeczki suszonego majeranku
- 0,5 łyżeczki ostrej papryki
- szczypta chilli
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- sól i pieprz
Mięso umyć i pokroić w kostkę, podsmażać na rozgrzanym na patelni tłuszczu przez ok. 15 minut. Paprykę i pieczarki pokroić w dość dużą kostkę, wrzucić do mięsa, oprószyć solą i pieprzem, smażyć przez kolejne 15 minut.
Cebulę obrać i pokroić w kostkę. W dużym garnku o grubym dnie rozgrzać odrobinę tłuszczu i wrzucić cebulę, smażyć aż się zeszkli, następnie dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Po około minucie wlać do garnka passatę pomidorową, pomidory w puszce oraz wodę, przykryć i zagotować. Po zagotowaniu dodać wszystkie przyprawy oraz mięso z warzywami, gotować aż mięso zmięknie, ewentualnie doprawić. Na koniec można zagęścić sos: mąkę ziemniaczaną wymieszać z odrobiną wody i gorącego sosu, wlać do gulaszu i wymieszać. Odstawić gulasz, aż przestygnie i się "przegryzie". Podawać na ciepło z ulubionymi dodatkami.
Apetycznie wygląda, zjadłabym taki regenerujący obiadek :]
OdpowiedzUsuńPyszny gulasz, na pewno jest smaczny
OdpowiedzUsuńGulasz wygląda bajecznie smakowicie! Chcę taki jutro na obiad! Mniam <3
OdpowiedzUsuńJakbyś wyjęła przepis z mojej głowy. Same moje smaki. Pysznie :)
OdpowiedzUsuńZjadła bym wszystko, tak smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coś dla mnie ;) Pożywny i smaczny pomysł na obiad...
OdpowiedzUsuńpyszny obiad jesienny! mniam
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, ale chętnie bym spróbowała!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, https://mikrouszkodzeniaa.wordpress.com
Mniam, ale mi narobiłaś apetytu, muszę zrobić, bo dawno już nie jadłam:)
OdpowiedzUsuń