Witajcie w 2017 roku! :) Ostatnie problemy z komputerem troszkę zahamowały dodawanie nowych wpisów, ale szybka interwencja męża odratowała mój sprzęt i już mogę działać. A na pierwszy ogień w nowym roku idzie przepyszny chałwowiec z brzoskwiniami podpatrzony u niezawodnej beti. Tak na osłodę po szybko minionym świąteczno-sylwestrowym czasie :)
Składniki na blachę o wym. 22x33 cm:
Biszkopt:
- 6 jajek
- szczypta soli
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżka mąki pszennej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 opakowania budyniu czekoladowego bez cukru
Krem:
- 2 budynie waniliowe bez cukru
- 3 szklanki mleka
- 200 g miękkiego masła
- 350 g chałwy waniliowej
Warstwa brzoskwiniowa:
- 1 puszka brzoskwiń
- 2 galaretki o smaku brzoskwiniowym
Dodatkowo:
- 0,5 tabliczki gorzkiej czekolady do posypania wierzchu
Biszkopt: białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę, następnie partiami nie przestając miksować wsypać cukier oraz cukier waniliowy. Gdy cukry się rozpuszczą, zmniejszyć obroty miksera i dodawać po jednym żółtku. Na koniec powoli dosypywać przesianą mąkę, proszek do pieczenia i czekoladowy proszek budyniowy. Delikatnie zmiksować lub wymieszać łopatką. Masę przelać do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki i piec w 160 stopniach przez ok. 30 minut, aż do suchego patyczka. Ciasto powoli ostudzić i przeciąć na dwa blaty.
Krem: budynie waniliowe rozprowadzić w 1 szklance mleka. Pozostałe 2 szklanki mleka zagotować, wlać do nich rozrobione budynie, dokładnie rozmieszać i gotować na wolnym ogniu, aż masa zgęstnieje. Gotowe budynie przykryć folią spożywczą i odstawić do zupełnego ostudzenia. Chałwę rozdrobnić, na przykład za pomocą widelca. Miękkie masło zmiksować na jasną, puszystą masę, następnie nie przestając miksować dodawać do niej po łyżce ostudzonego budyniu i rozdrobnionej chałwy. Gotowy krem odstawić do lodówki, aby zaczął tężeć.
Galaretki rozpuścić w 2,5 szklanki gorącej wody, odstawić do ostudzenia. Brzoskwinie pokroić w kostkę. Dolny blat ciasta nasączyć syropem z brzoskwiń, poukładać na nim pokrojone brzoskwinie i zalać tężejącą galaretką. Wstawić do lodówki. Gdy galaretka stężeje wyłożyć na nią 2/3 masy chałwowej, przykryć drugim blatem ciasta, a na niego pozostały krem chałwowy. Wierzch oprószyć startą na tarce o małych oczkach czekoladą. Ciasto wstawić na minimum kilka godzin do lodówki.
Uwaga: to jedno z tych ciast, które jest lepsze po 2-3 dniach, kiedy krem dokładnie zastygnie a smaki ze wszystkich warstw zaczną się fajnie uzupełniać.
uwielbiam chałwę, z chęcią skusiłabym się na takie ciasto :)
OdpowiedzUsuńZ chałwą - to coś dla mojego męża :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O mniam, to coś dal mnie, uwielbiam takie smaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię chalwe, ciasto na pewno kiedyś zrobię. Wygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mojego męża :) On takie smaki bardzo lubi :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie i pewnie jest obłędnie smaczne. :-)
OdpowiedzUsuńCudowne ciasto :-) z chęcią bym takie zjadła :-)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie w moim guście to ciasto!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się pięknie - równiutkie, soczyste i apetyczne ciacho :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najsłodszego w Nowym Roku. Ciacho pycha. :)
OdpowiedzUsuńsłodka rozpusta :)
OdpowiedzUsuńTo ciacho musi być pyszne ;-)
OdpowiedzUsuńAle czad, zazdroszczę wszystkim, którzy mieli okazję to zjeść!
OdpowiedzUsuńUwielbiam chałwę. To musi być nieziemsko dobre!
OdpowiedzUsuńKocham chałwę, ale nigdy nie jadłam ciasta z jej udziałem. Inspirujące! :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńMusi byc dobre
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie
OdpowiedzUsuńOj takie ciasto to jawny grzech Po swietach to człowiek powinien być na samej wodzie a tu takie kuszące ciasto prezentujesz Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO rany, ale to musi być pyszne! Uwielbiam ciasta z galaretką i owocami :)
OdpowiedzUsuńPychotka☺
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńSłodki początek roku:))
OdpowiedzUsuńO ja chętnie bym zjadła z dokładką nawet :)
OdpowiedzUsuńCudnie Ci wyszło, mam nadzieję, że smakowało, bo nam bardzo :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ciasto i mi i rodzince bardzo smakowało, więc z czystym sumieniem polecam przepis dalej :)
UsuńPatrycjo, jakie piękne i dostojne ciasto :) !
OdpowiedzUsuńZjadłabym kawałek, albo dwa :)
Uwielbiam wypieki z chałwą :)
OdpowiedzUsuńWygląda wpspaniale!
OdpowiedzUsuńOj,tak. Na pewno zrobię i skosztuje. Wygląda pysznie😘
OdpowiedzUsuń